Sklepik

Syriusz Black

Borgin & Burkes to sklep stojący przy ulicy Śmiertelnego Nokturnu. Jego nazwa została zmieniona w polskim tłumaczeniu, gdyż po angielsku brzmi to: Borgin & Burke. Wiele lat temu pracował tu Tom Marvolo Riddle, znany później jako Lord Voldemort. Jego zadaniem było zdobywanie cennych przedmiotów od ludzi zamożnych po bardzo niskich cenach. Ulica, przy której stoi sklep jest jedną z najgorszych na całych Wyspach Brytyjskich, gdyż zapuszczają się tam jedynie podejrzane typy.
Tamtędy śmierciożercy (m.in. Alecto, Amycus i Greyback - wilkołak), z pomocą młodego Malfoya, przedostali się do Hogwartu. Magiczna szafka, w której niegdyś zatrzaśnięto Montague'a, miała swoją odpowiedniczkę właśnie u Borgina i Burkes’a. Umożliwiało to swobodną wędrówkę ze sklepu do szkoły i odwrotnie.
Częstymi bywalcami sklepu Borgina i Burkes’a byli poplecznicy Sami-Wiecie-Kogo, tzw. śmierciożercy. Szczególny respekt u właściciela budził mroczny znak, który nosili na ramieniu.

kochas

Jak sklepik to może można (tak na niby) coś kupić ?

Łucja

Borgin i Burkes
Z Wikipedii
Skocz do: nawigacji, szukaj

W cyklu powieściowym J.K.Rowling o Harry'm Potterze Borgin i Burkes to fikcyjna nazwa sklepu i nazwiska właścicieli.

Znajduje się na bocznej uliczce Śmiertelnego Nokturnu, leżącej koło Ulicy Pokątnej. Odwiedzany jest w głównej mierze przez osoby parające się czarną magią. Nazwa sklepu wywodzi się od jego założycieli. Okryci ponurą sławą Burgin i Burkes to kolekcjonerzy i handlarze przedmiotów, kryjących w sobie niebezpieczne właściwości. Po śmierci drugiego z nich, sklep prowadził Borgin.

Mroczny wystrój sklepu kontrastuje z towarami, które może zakupić klient. W ofercie są takie artefakty jak amulety czy eliksiry. Wszystkie posiadają w sobie czarnomagiczną moc, a wiele z nich również i ofiary w ludziach.

Ciekawostki

* Na początku działalności, Borgin i Burkes zatrudniali absolwenta Hogwartu, Toma Marvolo Riddle'a. Odpowiedzialny był za wyszukiwane nowych przedmiotów, zdatnych do sprzedaży,
* W oryginale założycielami sklepu byli panowie Burgin i Burke, ale wobec pewnych komplikacji wokół tłumaczenia i specyfiki języka polskiego, tłumacz - Andrzej Polkowski - zdecydował się na dodanie literki s do nazwy drugiego z założycieli.

lord voldemort

Mój sklep!!!
[link widoczny dla zalogowanych]
Oto jeden amulet!
Kosztuje on duszę!
Daj ją dementorowi, a dostaniesz amulet!

Syriusz Black

Nie skusze sie!!

lord voldemort

skusisz, się, szkusisz
[link widoczny dla zalogowanych]
dostaniesz go, choć sam tego nie chcesz!

Uuuuuuuuuuuuueeeeeeeeee!

Łucja

Lordzie! Proszę,a byś z tym skuszeniem przestał! Smile

Arcueid

Toż to jego praca była Razz

. On ma w tym doświadczenie Razz

Syriusz Black

Dementorki z nim pracuja!!

lord voldemort

no.
dementory mi służą.