Ciuch

Syriusz Black

[link widoczny dla zalogowanych]

Stał już tak od lat - sam. Nikt się już nim nie interesował, bo, po co. Teraz były lepsze, szybsze i wygodniejsze - ale nie miały tego czegoś co on.
Pewnego szarego dnia pojawił się przed nim nie wiadomo skąd "ktoś". Ów człowiek spojrzał na niego i powiedział asunno. Stara, zardzewiała lokomotywa, która użalała się nad swoim losem właśnie zamieniła się w całkiem nową, odmalowaną i przede wszystkim piękną lokomotywę.
- Tak, to właśnie jest to, czego potrzebowałem! - ucieszył się ten dziwny człowiek. - trzeba zawiadomić jeszcze o tym dyrektora i będziesz - tu zwrócił się czule do lokomotywy - najszczęśliwszą lokomotywą na świecie. Chyba, że odbiłoby coś ministrowi… nie on się za bardzo go boi...
Gdy skończył swój monolog ten tajemniczy człowiek, pstryknął palcami.
Cały świat zawirował i znaleźli się na torach kolejowych, skąd było widać w oddali potężny zamek …

Tak właśnie "powstał" Hogwart Exspress", którym co roku uczniowie dojeżdżają do szkoły i z niej powracają.

Pociąg do Hogwart jest czerwony i zmierzają do celu wyznaczona trasą, o której pojęcia nie maja mugole.

W pociągu można kupić coś do jedzenia, gdy ktoś zgłodnieje. Jedzenia i różne smakołyki rozwozi na wózku starsza pani, która zaczyna od ostatniego przedziału idąc do przodu. Wraca się ona później z powrotem na sam koniec, ponieważ w ostatnim przedziale, do którego wstępu nie maja uczniowie znajduje się ogromnych rozmiarów lodówka i dwa łóżka dla obsługi pociągu.